Jeden z dwóch najstarszych w teamie (rocznik 1951). W Sport-Proficie od sezonu 2013. Ma dwa ulubione powiedzonka: 1. Lepiej się zużywać niż rdzewieć; 2. Starsi chłopy nie wymiękają. Ważnym momentem w jego życiu był rok 2001, kiedy po około 30-letniej przerwie wrócił do sportu uprawianego dla przyjemności. Przy okazji rzucił palenie, zmienił dietę i spadł na wadze jakieś 10 kg. Na co dzień pracuje przy wydawaniu kolejnych numerów miesięcznika "Motocykl" albo ma jakąś inną pracę dodatkową (redakcja lub korekta czasopism i książek), albo trenuje (np. 6 treningów w 5 dni). Nie ma zamiaru przechodzić na emeryturę ani jako pracownik, ani jako sportowiec. Jedno i drugie chce ciągnąć tak długo, jak długo będzie to możliwe.
Wiek: 65